piątek, 21 września 2012

milcz!


-Mogę Ci obiecać, że..
-Cicho!
-O co Ci chodzi?!
-Nic mi nie obiecuj, skoro i tak słowa nie dotrzymasz.
-Czemu nie wierzysz, że..
-Cicho już bądź! Nie wierzę w nic, co wychodzi z ust faceta.
-Ktoś złamał Ci serce, ale ja sprawię, że znów uwierzysz..
-Mówiłam, żebyś był cicho i nic nie obiecywał! Nie chcę wierzyć, bo później to boli - te niespełnione obietnice, utrata wiary.. to naprawdę boli, więc proszę Cię, milcz już!


4 komentarze:

  1. gra w obietnice, gra w wiary i niewiary
    zaklinane słowa
    szukanie tego poza...

    OdpowiedzUsuń
  2. ale to trudne jest nie grać
    dobrze, że nie chcesz, tylko, że to ciężko
    chwała Ci, jeśli potrafisz! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trudne i ja nie potrafię nie "grać".. chyba nie jest to wykonalne.. każdy prędzej czy później zostanie w to wciągnięty..

      Usuń