wtorek, 25 września 2012

kawa z mlekiem



Dość niechlujnie ścieram rozsypany cukier,

co też mi przyszło do głowy, by słodzić dziś kawę?
Czy osłodzić chciałam sobie gorycz codzienności?
Nie lubię cukru, lubię ten gorzki smak,
lekko tylko złagodzony mlekiem,
by móc przełknąć kolejny dzień.



7 komentarzy:

  1. Ja niestety wolę słodycz, ale podobno łatwo mi przychodzi "przełykanie" gorzkich dni..

    OdpowiedzUsuń
  2. W życiu jak w kuchni - wszystkie smaki (gorzki, słodki, kwaśny, ostry, czy też łagodny) są warte spróbowania :)
    I tak jak od potrawy, tak i od dnia - zależy na jaki smak mam ochotę i jaki w danej chwili "wolę"..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wg Pięciu Przemian, piąty to słony :)

      Usuń
    2. Rzeczywiście, jakie to niesprawiedliwe, ostry tak, łagodny nie, ale.. sprawiedliwości na tym świecie przecież nie ma :)

      Usuń
  3. niesprawiedliwość to szósty (tajny) smak

    OdpowiedzUsuń