Krążą nad Tobą
czarne, podstępne wrony, które obserwują każdy Twój ruch, nasłuchują każde
wypowiedziane słowo, próbują wedrzeć się do umysłu, by opanować Twoje myśli.
Kodują, przekazują, kłamią, mieszają, niszczą Cię powoli. Znowu wiedzą lepiej,
znowu nie możesz się bronić, wszystko co powiesz zostanie wykorzystane
przeciwko Tobie, więc milcz. Nie! Milczenie też zostanie wykorzystane przeciwko
Tobie. Milczenie oznacza zgodę, a nie można się na to godzić. Jednak może mimo
to warto to przeczekać, nie stosować ich ohydnych sztuczek, nie być takim jak one,
być ponad to! W końcu im się znudzi.. odfruną, zostawią Cię, znajdą inny
obiekt, który postanowią mentalnie zamordować, zniszczyć, rozszarpać. Pojawiają
się w Twoim życiu tylko po to by namieszać, zamieszać, pomieszać i odlecieć. Nie
daj się wciągnąć w tą wirującą, przesiąkniętą zawiścią grę. Nie warto!
dobre!
OdpowiedzUsuńSą dwa rodzaje milczenia. Jedno jest rzeczywiście zgodą.
OdpowiedzUsuńAle jest też milczenie, które nie oznacza ani zgody ani zaprzeczenia.
Nie jest też ani brakiem zgody ani brakiem zaprzeczenia.
To drugue milczenie czyni nas niewidzialnymi dla wron.
Myślę, że wrony jak zechcą to i niewidzialne zauważą..
OdpowiedzUsuń